czwartek, 26 listopada 2015

Boża zbroja

Dziś rano od znajomego otrzymałam werset biblijny z Listu do Efezjan 6,16 - werset dotyczący tarczy wiary. Od razu przypomniałam sobie spotkania z kobietami na których mówiłam o tym Bożym wyposażeniu dla chrześcijanina. O tym, że dzięki tarczy wiary mamy zdolność gasić ogniste pociski złego. Ogniste pociski: strachu, wątpliwości, samotności i braku radości. Pierwsze odbyło się 18 listopada w Bielsku Białej, w kameralnym gronie a drugie spotkanie to śniadanie dla kobiet w Wiśle Czarnym 21 listopada. Podczas przygotowań do wykładów zdałam sobie sprawę że Pan Bóg naprawdę wszystko wie, wie co nam jest potrzebne do zwycięskiego życia i dlatego zachęca nas do używania tego wyjątkowego ubrania. Poza tym zna wroga. Zachęcałam Panie do noszenia wszystkich elementów Bożej zbroi opisanej przez Apostoła Pawła w liście do Efezjan, i dlaczego to takie ważne. Mówiłam też o tym że warto mieć kontakt z Dowódcą, aby zawsze być "po właściwej stronie". Ten ranny sms, zmobilizował mnie też do tego by dziś nosić tarczę wiary, nie dać się zniechęceniu i wątpliwościom i pamiętać o tym że Bóg jest Dowódcą w moim życiu.


poniedziałek, 23 listopada 2015

Poczuć się jak król, Tychy i Skype

20,11,2015 Grupa piątkowa
22.11.2015 Grupa skypowa
Tekst: 1 Piotra 2,9

Czy czujesz się kimś szczególnym? A Piotr mówi o tych, którzy zaufali Jezusowi, że są: "rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem nabytym". Czy te słowa powodują w nas radość, czy raczej odczuwamy poczucie winy, że nie jesteśmy dość dobrzy, by tak o sobie myśleć? Kontekst tego wersetu mówi, że to nie nasza zasługa, ale mamy to dzięki temu, co uczynił dla nas Jezus. Kiedy czytam te słowa mam przed oczami epizod z filmu pt. "Król w Nowym Jorku", kiedy bohater, który jest królem pracuje jako sprzątający w barze fast food. Nie przeszkadza mu to co robi, bo wie kim jest. Czy my wiemy kim jesteśmy? Czy ma to wpływ na to, jak traktujemy nasze codzienne obowiązki? Z drugiej strony mamy tu też pewne zadanie do zrobienia. Mamy rozgłaszać cnoty Tego, który nas powołał. Czyli mówić o tym, jak Bóg działa w naszym codziennym życiu. I jak wyrwał nas z ciemności. 

poniedziałek, 16 listopada 2015

Inaczej o wstydzie Hołdunów

15,11,2015 Spotkanie parafialne Hołdunów "Wstyd"

Tym razem mogliśmy nawiązać do kazania Proboszcza, w którym była mowa o sadzie ostatecznym. Tak naturalnie było nawiązać do  wstydu którego możemy doswiadczyć w momencie, gdy kiedyś staniemy przed Panem. Ale tak jak w raju kiedy pierwszy człowiek doswiadczył wstydu Bóg wyszedł naprzeciw i uczynił odzienie dla niego. Tak i w Jezusie mamy podarowaną pomoc, aby nie trzeba było sie wstydzić stojąc całkiem obnażonym przed Bogiem. To jest dobra nowina.

piątek, 13 listopada 2015

Co się ujawnia jest światłem, Czerwionka-Leszczyny

09,11,2015 Czerwionka-Leszczyny, Efezjan 5,10-20

Najpierw zastanawialiśmy się co jest miłe Panu. I tu znowu poszliśmy w temat "Świętości" i jak Jezus swoim życie tę świętość realizował. Potem wróciliśmy do tego jak wygląda nasze życie. Takim odkryciem dla mnie na nowo były słowa:  "wszystko bowiem, co się ujawnia, jest światłem". i do tego słowa jakby wykrzyczane "obudź się który śpisz".  Jaka niesamowita moc jest w tym jak potrafimy ujawnić rzeczy które nas zniewalają w naszym życiu. Dużo mówiliśmy o spowiedzi i wyznawaniu na głos jedni drugim swoich słabości. Jak coś mówimy choć przed jednym bratem lub siostrą to to ujawniamy. Czy doświadczyliście tego jak to działa?  Kiedy doszliśmy do końca fragmentu byłem wdzięczny Bogu, bo inni członkowie grupy podzielili się tym jak to bycie pełnym Ducha pomaga im w codziennym życiu. Jak działa Boże słowo czytane rano i jak pomaga pieśń śpiewana i jak to kieruje nas w stronę wdzięczności. 

Mikro służba. Kraków M+

08.11.2015  M+ Kraków
Wprowadzenie do mikro służby czyli zaangażowania się jako małżeństwo do wykorzystania naszych codziennych relacji do budowania kościoła. Głównie skupiliśmy się na przykładzie Jezusa i Jego inności w codziennym życiu. On zainwestował siebie, swój czas w kilkunastu ludzi. tak szczególnie. Czy mamy takie przekonanie aby w kogoś zainwestować?  Wierzę że warto.  

Konferencja dla kobiet, Jawornik

07.11.2015 Mariola Wykład na konferencji dla kobiet w Jaworniku
Temat: Modlisz się tak jak żyjesz, żyjesz tak jak się modlisz.


https://www.facebook.com/CentrumMisji/photos/pcb.10154331847513082/10154331842448082/?type=3&theater 

niedziela, 8 listopada 2015

Dwa obrazy Tychy

06,11,2015 Grupa piątkowa Tychy 1 Piotra 2:1-8
Kiedy słyszymy słowa, że mamy odłożyć gniew złość itd..  to budzi się w nas jakiś sprzeciw. Ale patrząc na kontekst tych słów to wiemy dlaczego warto i że możemy się tego nauczyć. Żeby to lepiej zilustrować Piotr daje dwa przykłady. Pierwszy niemowlęcia w którym pokazuje jak Ważne jest czym karmimy swoje myśli. I drugi o kamieniu "żywym" lub "węgłowym". Jezus jest tym kamieniem narożnym który wytycza kąty i kierunki, a z drugiej strony jest powiedziane, że jest "kamieniem żywym" który mamy naśladować i tez idąc za Jego przykładem tworzyć kościół. Czyli wspólnotę ludzi którzy chcą Go naśladować. Bóg mnie zadziwia, że buduje z tak różnych kamieni.

poniedziałek, 2 listopada 2015

Drzewo figowe

01.11.2015 Grupa na Skype   Fragment Ew. Marka 11,12-26

Ciekawy fragment który jako jeden z niewielu pokazuje Jezusa z Jego emocjami które nas zaskakują. Najpierw historia drzewa figowego i mocne słowa Jezusa które powodują, że drzewo usycha. Zastanawialiśmy się nad tym jak się czujemy z myślą, że Jezus może też tak traktować ludzi. Czy ta myśl nas paraliżuje, czy raczej motywuje do bycia czujnymi. W wieli miejscach jesteśmy zachęcani do przynoszenia owoców Ducha. W środku pomiędzy wątkami drzewa mamy Jezusa robiącego porządek w świątyni. Bywał tam wcześniej, a jednak dopiero teraz działa tak radykalnie. Co powoduje, że jeszcze bardziej chcą się Go pozbyć. Wszystko w naszym życiu ma swój czas. Zadziwiającym zestawieniem jest okazanie emocji i nawiązanie do przebaczenia, z czym Jezus nie miał problemu, ale jest to dużym wyzwaniem dla nas. Wyciągam taką analogię, że okazanie emocji nie jest złe, ale niebezpieczne jest kiedy jesteśmy zagniewani i nie potrafimy wybaczyć. Bo to pozbawia naszą modlitwę mocy.