niedziela, 21 października 2018

Śniadanie dla Kobiet Świętochłowice

Wszystko się udało! I zakup pieczywa wcześnie rano i dojazd do Świętochłowic (spóźnienie tylko 5 minut). Panie z Pastorostwem ze Świętochłowic i Wirku no i z Tychów, już o 7 rano w pełnej gotowości do pracy. O 9 rano zaczęli już przyjeżdżać pierwsi goście. Uwijałyśmy się w kuchni a Romek i ks. Marcin razem z nami. Były sałatki i pasty, wędlina, sery i jajecznica ze 180 jaj. 150 babeczek na słono i 150 mufinek. I sałatka owocowa! I przepyszne ciasta, które w większości przywiozły uczestniczki spotkania. Rozpoczęliśmy od przywitania, potem rozważanie i modlitwa. Muzycznym gościem w tym roku była Gabi Gąsior (co za głos!!) z mężem grającym na gitarze. Jedzenie zniknęło, bo wszystkim bardzo smakowało. Wykład Anny Wantulok "Wiara w domu" był bardzo ciekawy. Przewodnim wersetem był fragment z Jozuego 24,15b: Lecz ja i dom mój służyć będziemy Panu. Ania położyła w nim nacisk na bycie świadectwem w domu, bo dzieci nas naśladują i uczą się od nas. Zwróciła też uwagę na to, by razem z dziećmi czytać Biblię nie tylko wtedy kiedy jest to zadane przez katechetkę na lekcji religii. Sporo pań było zamyślonych i zasłuchanych w to czym dzieliła się wykładowczyni. Zostałyśmy zachęcone do tego by trwać w wierze pomimo rożnych doświadczeń. Kilka pań nie przyjechało, szkoda. Te miejsca zostały puste. Panie miały też możliwość zaopatrzyć się w literaturę i kalendarze na stoisku księgarni Warto. Wyjeżdżały zadowolone ze spotkania. A my w kuchni zmywałyśmy i sprzątałyśmy salę do 15,40. I choć jestem bardzo zmęczona to szczęśliwa że wszystko się udało. Teraz jeszcze tylko pranie obrusów. Pan Bóg jest Wierny! (taki werset był wyznaczony na dzisiejszy dzień w "Z Biblią na co dzień"). I rzeczywiście mogliśmy tego doświadczyć!!!   Zdjęcia robiła Dorota Obracaj.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz