sobota, 2 lutego 2013
Czerpać siły z przeciwnoci
Można się zastanawiać jak sobie rośliny dają radę rosnąć w bardzo trudnych warunkach. i jeszcze cieszą nasze oko w terenie gdzie nie spodziewalibyśmy się niczego szczególnego. Wczorajszy tekst rozważany na grupie piątkowej z 1 Tes 2,9-17 pokazuje, że w naszym życiu też natrafiamy na przeciwności. Paweł uczył się czerpać motywację z cierpienia i prób. Doszliśmy do wniosku że jest to możliwe tylko wtedy gdy wchodzimy w relację z Bogiem i uczymy się ufać Jego Słowu. Niesamowita była determinacja Pawła do tego by napominać, zachęcać i świadczyć. On mówi, że kochał Tesaloniczan jak własne dzieci. I tu kolejne pytanie do przemyślenia: na czym polega właściwa miłość do "dzieci"?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz