środa, 25 stycznia 2017
Cierpliwość Pszczyna 24.01.2017
Zaproszeni zostaliśmy do poprowadzenia spotkania w Pszczynie nt cierpliwości już jakiś czas temu. Ponieważ temat nie jest łatwy, szczególnie dla mnie, wcale nie było łatwo się z nim zmierzyć. Kiedy zbliżała się 17.00 sala wypełniała się, i wypełniała, i wypełniała aż donoszono krzesła, a ja ... w coraz większym stresie (żeby nie napisać w panice). Na szczęście Romek był ze mną więc spojrzenie w jego stronę i już wiedział że potrzebuję wsparcia przede wszystkim samego Pana Jezusa. (Lubię jak Romek się o mnie modli kiedy mówię.) Skupiłam się bardziej na braku cierpliwości i na tym co możemy robić aby ćwiczyć się w cierpliwości. Większości z obecnych znany był obraz ogrodnika który cierpliwie dba o rośliny i glebę w ogrodzie, aby uzyskać plon, owoc swojej wytrwałości. Mówiłam też o korzyściach kiedy wytrwale dążymy do celu, mimo trudności. Romek zaś skupił się na biblijnym spojrzeniu na cierpliwość i wskazywał na wersety które warto rozważać i brać z nich zachętę żeby przezwyciężać rezygnację i zmęczenie. Szczególnym tekstem był Rz.5,3-5, gdzie cierpliwości uczymy się przez przeciwności, a doświadczenie jest skutkiem właśnie cierpliwości i nie da się niczego osiągnąć na skróty. Ciekawe oczywiście też były dodatki słuchaczy i ich osobiste zmaganie się z brakiem cierpliwości. W sumie też wszyscy zwróciliśmy uwagę na to, że skoro sam Pan Bóg jest cierpliwy wobec nas to i my możemy pracować nad cierpliwością wobec innych, zwłaszcza najbliższych, kiedy cierpliwość najczęściej wystawiana jest na próbę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz