Paweł stwierdza, że nie potrzebuje listów polecających od nikogo prócz Boga. Wierzący w Koryncie są nazwani listem Chrystusowym, który jest spisany w sercach tych ludzi. Z drugiej strony są listem czytanym przez wielu. Czy my mamy świadomość, że nasze życie jest czasem jedynym listem, który mogą przeczytać ludzie w naszym środowisku? Czy ludzie patrząc na nas widzą naszego Pana?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz