Może zazdrościmy Barnabie i Saulowi takiego konkretnego "wysłania przez Ducha Świętego". Jednak czy jesteśmy gotowi, aby wziąć na siebie ten trud i iść. Dzisiaj tak samo Bóg powołuje wierzących, by poszli za Nim. Kiedy my staliśmy przed decyzją by rozpocząć pracę misyjną pierwszym krokiem była decyzja zrezygnowania z naszych dochodów o 2/3. Nigdy nie żałowaliśmy tej decyzji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz