13,11,2020 Trudna walka.
Od 04,11 jestem na kwarantannie i niestety zaraziłem moją żonę. Która przechodzi to zmaganie trudniej. Jestem osłabiony i od 9 dni w łóżku. Ale Mariolka walczy z wyższą temperaturą która nie odpuszcza. Jest to czas rozmawiania z Bogiem, ale również doświadczamy miłości ze strony ludzi których Bóg postawił na naszej drodze życia. Jesteśmy wzruszeni postawą naszej rodziny i przyjaciół. Mamy nadzieję w Panu. Jemu niech będzie Chwała.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz