W sobotę 11 listopada odbyła się Jesienna Konferencja Kobiet. Oczywiście od rana z ks. Markiem Londzinem i wolontariuszką, pracowaliśmy aby przekształcić dzięgielowską werandę na bufet z kawą, herbatą i pysznymi drożdżówkami z zaprzyjaźnionej piekarni. Ok godziny 9 już zaczęły przyjeżdżać panie na konferencję. Temat przewodni konferencji odbywających się dwa razy w roku, zazwyczaj związany jest z biblijnym hasłem roku. Wiosną tematem był werset roku 2023 „Tyś Bóg, który mnie widzi”, jesienią zastanawiałyśmy się nad tematem: Widzieć Jezusa. Na spotkanie przyjechało 188 pań z diecezji katowickiej i cieszyńskiej, a także z Republiki Czeskiej. Wspólny śpiew poprowadziła Grupa dla Pana z Dzięgielowa. W pierwszej części świadectwem życia z Bogiem podzieliły się trzy kobiety, Ania, Ala i Agata. Realne życie, zmagania, relacja z Bogiem, wniosły bardzo duży ładunek emocjonalny. A z drugiej strony wskazały na Boże działanie i prowadzenie w bardzo trudnych sytuacjach. Mówiły o Wielkim, Wiernym, zainteresowanym każdym człowiekiem Bogu, przez to uczestniczki spotkania odnalazły też same siebie w wypowiadanych słowach. Po przerwie wysłuchałyśmy wykładu „ Kim jest Ten na którego patrzymy”, przygotowanego przez Elżbietę Cieślar. Wykładowczyni skupiła się na słowach z listu do Hebrajczyków 12,1-3 Przeto i my, mając około siebie tak wielki obłok świadków, złożywszy z siebie wszelki ciężar i grzech, który nas usidla, biegnijmy wytrwale w wyścigu, który jest przed nami, 2 patrząc na Jezusa, sprawcę i dokończyciela wiary, który zamiast doznać należytej mu radości, wycierpiał krzyż, nie bacząc na jego hańbę, i usiadł na prawicy tronu Bożego. 3 Przeto pomyślcie o tym, który od grzeszników zniósł tak wielkie sprzeciwy wobec siebie, abyście nie upadli na duchu, utrudzeni. To była prawdziwa laudacja Pana Jezusa. Ela przypomniała o tym, że warto pamiętać, że Jezus to Bóg i człowiek jednocześnie, Król i Sługa, Ofiara ale i Arcykapłan. Na kogo mamy patrzeć? Jak? Z wiarą, wytrwale, z miłością i radością. Zwróciła też uwagę na to, że przechodzenie przez trudności jest nieuniknione, ale obietnice dotyczące obecności Pana Jezusa zawarte w Bożym Słowie są warte zaufania. Zachęcone zostałyśmy do czytania Bożego Słowa, wręcz „przeżuwania” go, do modlitwy, do uwielbiania Jezusa i do wytężenia słuchu by słyszeć kiedy mówi do każdej z nas: „kocham cię”. Wykładowczyni postawiła nam także wyzwanie: czy oczekuję Pana i modlę się ”Przyjdź Panie Jezu”? Na koniec spotkania uczestniczki otrzymały prezent: kalendarz z pięknymi zdjęciami i wersetami biblijnymi. W przerwie konferencji i po zakończeniu stoiska Księgarni Warto, Funduszu „Daj dzieciom nadzieję” oraz Fundacji „Uskrzydlij dzieciaki.pl” były wręcz oblegane.
Nie ukrywam że sama byłam bardzo zestresowana. Martwiłam się czy wszystko pójdzie dobrze, czy nie zabraknie kawy i drożdżówek, czy nie przeciągniemy czasowo, o sprawy techniczne, czy prowadząc konferansjerkę czegoś za dużo lub za mało nie powiem. Teraz kiedy odpoczęłam, myślę że Pan Bóg mógł ze smutkiem na mnie patrzeć, że Mu nie ufałam. A tymczasem On okazał się Wiernym, Wspaniałym Bogiem, który sam dał wspaniały werset z samego rana w "Z Biblią na co dzień" pochodzący z Hbr. 1,14 czy nie są aniołowie wszyscy służebnymi duchami, posyłanymi do pełnienia służby gwoli tych, którzy mają dostąpić zbawienia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz