"W głębi serca" to temat tegorocznej Wiosennej Konferencji Kobiet. Wersetem przewodnim był wiersz z 1 Koryntian 16,14 Wszystko niech się dzieje u was w miłości. Do kościoła w Dzięgielowie przyjechały panie nawet z oddalonych o wiele kilometrów miejscowości by spędzić część soboty na tym by się spotkać, posłuchać, porozmawiać, razem pośpiewać.
Dostawialiśmy krzesła by wszyscy mogli usiąść, było nas ok 200 osób.
Rozważaniem na początku spotkania podzieliła się diakon Helena Gajdacz. Mówiła o tym co zrobił dla każdego z nas Pan Jezus, przypomniała że Jego ranami jesteśmy uleczeni, ale też zostawiła nas z zapytaniem czy możemy za apostołem Pawłem powtórzyć: żyję już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus.
Zaproszenie do poprowadzenia wykładu przyjęła Sabina Szłapa. Powiedziała że miłość to styl życia i że wpisane w miłość jest ryzyko. Ale tak naprawdę skupiła się na przeciwieństwie miłości: strachu. Wskazała na podstawie biblijnych przykładów, co robi z nami strach, a do czego zachęca miłość. W strachu człowiek wątpi, w miłości ufa. Pan Jezus powtarzający w ewangeliach wiele razy: Nie bój się, mówi do nas tak naprawdę: kocham cię, zaufaj. Miłość popycha do przodu, strach zatrzymuje i wiąże. Zwróciła też uwagę na to, że Pan Bóg stworzył dla nas warsztat byśmy uczyli się miłości czy jak żyć miłością. Zostawiła nas z pytaniem: Jakiego Jezusa szukam? Ukrzyżowanego czy Zmartwychwstałego? Ale też zachęciła do tego by zastanowić się nad tym z czym idę do ludzi, ze strachem czy z miłością?Świadectwem życia podzieliła się Dorota Majer. Wiele kobiet utożsamiła się z przykładem orła w kurniku. Bóg stworzył nas byśmy należały do nieba a nie do ziemi i kurnika. Bardzo wymowne porównanie naszego życia, kiedy strach zatrzymuje nas "w kurniku" poruszyło uczestniczki konferencji, które potem podzielone na grupy dyskusyjne dzieliły się swoimi przemyśleniami i doświadczeniami. Wiele pań stwierdziło że zostały zachęcone do tego żeby nadzieję i ufność pokładać w Panu Bogu i na Nim być skupioną.
Pieśni które przeplatały punkty programu fantastycznie tworzyły całość, a zespół tworzyli Ania, Zosia i Michał. Podczas przerwy panie mogły zaopatrzyć się w nowości książkowe oferowane przez księgarnię Warto, wesprzeć fundusz "Daj dzieciom nadzieję" i Fundację "Uskrzydlij dzieciaki". Na zakończenie konferencji panie otrzymały symboliczne konewki z wersetem przewodnim, by pamiętały o pielęgnowaniu miłości.
Zdjęcia zrobiły Ludka Walica, Sylwia Chmiel, Dagmara Radzik.
Serdecznie dziękuję wszystkim zaangażowanym współpracownikom i wolontariuszom, choć był to dla mnie stresujący czas (zwłaszcza przed konferencją) z radością i wdzięcznością skierowaną do Boga i ludzi wróciłam do domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz