Mieliśmy przyjemność być jak co roku na wspólnym wypadzie z grupą kobiet z którą Mariola regularnie się spotyka. Plan wyjazdu jest zawsze po stronie Jurka Sz. Ja przygotowuję tematy do rozważań na każdy dzień. Tym razem były to różne fragmenty o Panu Jezusie. Rozmawialiśmy kolejno o tym jak opisali Go ewangelista Jan, Paweł w różnych listach i autor listu do Hebrajczyków. To, że był u Ojca zanim przyszedł na ten świat i że uniżył się do nas, a potem zwyciężył śmierć, przypomina nam jak wielkiego mamy Zbawiciela i jak wiele Mu zawdzięczamy. Mieliśmy też dobry czas rozmów i śpiewania z pamięci chrześcijańskich hitów (na molo nad jeziorem Miedwie był szczególny klimat). O zwiedzanie okolic zatroszczył się Jurek i tak chodziliśmy po Zielonej Górze, Szczecinie, Stargardzie a na koniec także park Mużakowski.
Dziękujemy Bogu za ten czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz