poniedziałek, 30 września 2013

Czas z rodziną

Dawno nie mieliśmy takiej okazji, aby cieszyć się sobą. Wspólna podróż z najbliższymi, rozmowy, przyjemności od wczesnego rana do późnego wieczora. Musze przyznać że choć podróż była męcząca, to wyłącznie ze względu na ilość kilometrów które mieliśmy do pokonania, aby dotrzeć do celu. Warto było, spotkanie się z rodziną z którą nie ma możliwości częstego odwiedzania się, bo  ślub i wesele, to nie lada okazja. Wiele miłych chwil, zabawa, śmiech ale i przyjemności kulinarne (obserwuję) to nie częsty element, w zabieganym życiu. Jak dobrze że są takie możliwości, takie chwile. Cudowna jesienna pogoda dopełniła wszystkiego. Ale też jestem wdzięczna Bogu za rodzinę, muszę tu przyznać, że jak do tej pory, to dla mnie skarb, który jest dla mnie najcenniejszy, i mam nadzieję że nic tego nie zmieni.    


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz