Wczorajsze popołudnie spędziliśmy w Chorzowie wspólnie z uczestnikami spotkania które było częścią spotkań w ramach programu Grundtvig. Tak na pierwszy plan wyszło zagadnienie otwartości w naszym mówieniu o naszych doświadczeniach. Kiedy z naszymi problemami zamykamy się w sobie, to nie pomagamy przez to sobie, ale i innym. Izaak i Rebeka to postacie których życie było podstawą do naszych rozmów. Mimo, że byli ludźmi wierzącymi w Boga to jednak nie potrafili rozmawiać ze sobą. Ale jestem w stanie ich zrozumieć, bo tego trzeba się uczyć całe życie jak rozmawiać, aby nie ranić ale też się nie wycofywać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz