niedziela, 23 marca 2014
"Wiosenne porządki"
"Wiosenne porządki" to temat konferencji dla kobiet w Wiśle Jaworniku. Dzień 22 marca zaczął się dla nas bardzo wcześnie, 5 rano, przepiękny wschód słońca, ale nie mamy czasu na podziwianie. 2 dzień wiosny, cudownie, w mojej głowie pojawia się jednak obawa, czy panie nie wybiorą (przy tej cudownej pogodzie) wiosennego sprzątania w ogrodach czy domach, zamiast przyjechania do Jawornika. Ale moje obawy okazały się bezpodstawne, już od 8 rano zjeżdżały się panie z różnych miejscowości Górnego Śląska, Zaolzia i Śląska Cieszyńskiego. Wykłady poprowadziły teolożki Aleksandra Błahut-Kowalczyk i Iwona Holeksa. Mówiły o podporządkowaniu się Bożemu Słowu i uporządkowanym życiu. Poranne rozważanie, mini poradnik, świadectwo, promocja "Postylli kobiet", monodram, rozmowy i dyskusje, wszystko, "kręciło się" wokół porządków, uporządkowania, podporządkowania.Śpiew prowadzony przez zespół Hosanna, wprowadził nas nie tylko w atmosferę czasu pasyjnego, ale także dał impuls do uwielbiania Pana Boga, śpiewania z całego serca. Bardzo się cieszę, że aż 192 osoby (bo byli także mężczyźni) wzięły udział w konferencji. Jestem wdzięczna wszystkim wolontariuszkom które zachęcają mnie wciąż i wciąż i razem ze mną są zaangażowane, by konferencje mogły się odbywać - ta która była wczoraj i te poprzednie. Mam nadzieję, że będą następne (planujemy kolejną w listopadzie).
Osobiście na nowo zastanawiam się jak wprowadzić w czyn to co usłyszałam na konferencji, bo mieć porządek w domu, życiu to fajna rzecz, ale robić porządek to nieustanna praca, wcale nie taka łatwa, ale jestem zachęcona.
Dzień był pełen wrażeń, zwłaszcza że po konferencji pojechaliśmy jeszcze do Gutów by poprowadzić spotkanie dla małżeństw. To był bardzo długi dzień. Dobrze że dziś dzień odpoczynku.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja również jestem pod ogromnym wrażeniem Konferencji , jak również tematu . Okazuje się ,że każde takie spotkanie skłania nas do przemyśleń i zbliża nas do Pana Boga ,a przecież o to w tym chodzi .Mam nadzieję , że w listopadzie z pomocą Bożą spotkamy się ponownie . Pozdrawiam Ania M :-)
OdpowiedzUsuń