sobota, 20 września 2014

"Gdzie dwóch"



Pierwsze spotkanie po wakacjach i jest nas dwóch. I właściwie to było błogosławieństwo, bo gadaliśmy do północy. Taka moja refleksja to powrót do "błogosławieństw" o których mówił Jezus na początku swego nauczania . Dla "Niego" to było ważne. Szczególnie tak fascynuje mnie werset 6 z Mateusza 5. "Błogosławieni którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni. Nie jest łatwo być sprawiedliwym, bo robiąc coś dla kogoś, ktoś inny może poczuć się pominięty i potraktowany niesprawiedliwie.  A tu jest mowa o tym, że dla Boga ważne jest nastawienie mojego serca to łaknienie chęć. Nie zawsze się udaje zrealizować, to co byśmy chcieli, ale ważne są nasze motywacje. , 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz