![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihgsphqf6tztJPqGVFiEiq7yRB9hj0urT4-zTdeyRNb-SznS7T2osNM0Z7eoTzZKFJgN3giwcWiWjjgln-pdKaX5YB041UbJo_MPWvppQrdntIFG-IBxCCJDYaYPd7Kfqxa7Pd0YBN984/s1600/DSCF4832.JPG)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8vpMRnVCid_xp9muQw74tqjkM4TY7252GICTUgP4hXasjJ1WWGPp8R6ptw055Nx3UknSMQymjtRhxVdT8La6nMADNDp6pDneg7vCNHkD1PpbpgP4GeQE6czt3VobQmh8Wt25mwfFZ3fs/s1600/DSCF4837.JPG)
Urlop, krótkie słowo a jak wiele znaczy. Zaczął się pracowicie, pomoc przy przeprowadzce, składanie półek, ot, w gruncie rzeczy przyjemna praca. A teraz tak, jesteśmy na urlopie na Mazurach, w Mrągowie. Osobiście lubię wracać do przyjaznych ludzi i znanych miejsc. Obecnie trwa tu Konferencja modlitewna. Dla mnie to przede wszystkim czas duchowego wzrostu ale też relacji z uczestnikami z Polski, Łotwy, Białorusi. Dobry czas uczenia się. Odpoczywania. A że Pan Bóg podarował nam cudowną pogodę więc mamy dodatkowe możliwości odpoczynku i podziwiania i cieszenia się widokami i słońcem (jeszcze się nie odważyłam na kąpiel w Czosie, ale kto wie?).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz