Rozmawiałyśmy o tym, że człowiek został stworzony do relacji z Bogiem i ludźmi i że potrzebujemy miłości i przyjaźni jak tlenu. Także o tym, że są takie prawdy, które znamy od lat, np z Jana 13,34-35 o tym, że mamy się wzajemnie miłować i że to jest nowe przykazanie. Albo z 1 Piotra 3,9 że chrześcijanie mają nie oddawać złem kiedy tego doświadczają i że mają błogosławić. No i wielokrotnie powtarzałyśmy werset z Micheasza 6,8 Oznajmiono ci, człowiecze, co jest dobre i czego Pan żąda od ciebie: tylko, abyś wypełniał prawo, okazywał miłość bratnią i w pokorze obcował ze swoim Bogiem. Zastosowanie tych wierszy okazało się szczególnie trudne, kiedy zdałyśmy sobie sprawę, że nie wszystkich ludzi szanujemy, nie wszystkich darzymy miłością. Czyli poprzeczka dla chrześcijan umieszczona jest bardzo wysoko. Jak dobrze że Bóg, z jednej strony nie mruży oczu żeby nie widzieć naszych grzechów w tej dziedzinie, a z drugiej zawsze jest gotów do pomocy jeżeli tylko prosimy Go o pomoc w wypełnianiu Bożych zaleceń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz