Spotkanie w Pruchnej

Omawiany temat to fragment z 2 Mż.17,7-16 kiedy w historii pojawia się Jozue, który  jako dowódca wojska musi zmierzyć się z Amalekitami. Mojżesz z rękami wzniesionymi do góry, daje do myślenia nam, ludziom w XXI wieku. Kiedy pamiętamy o oddawaniu Bogu chwały, w naszym życiu widzimy Jego działanie. Choć bywa że nie jest łatwo. Dobrze jest mieć przy sobie osoby, które mogą nas wesprzeć, tacy przyjaciele to jest błogosławieństwo. Z drugiej strony, byłem zachęcony poprzez świadectwa osób które mówiły o Bożym działaniu w ich życiu. Jestem przekonany że ludzie potrzebują słyszeć "dobrą nowinę" o Żywym Bogu, który działa dziś wśród ludzi.

Uzdrowienie

Wczorajszy wieczór upłynął na kolejnym spotkaniu na skypie. Mówiliśmy o fragmencie z Marka 3,7-19. Fascynują nas te fragmenty, które mówią o uzdrowieniach.

Piątkowy wieczór.

Przed naszą grupką mamy czas kiedy się schodzimy     i rozmawiamy o tym, co za nami. A w tym tygodniu działo się dużo.

Lekcja cierpliwości.

W sobotę nasz samochód miał małą kolizję i stłuczony reflektor. Skończyło się to, zabraniem przez policję dowodu rejestracji pojazdu. Wczoraj, pożyczonym samochodem od przyjaciół, jechałem po części do samochodu i na takim odludziu popsuł się ten drugi samochód.

Nowe wyzwanie

Czy taki obraz ojca bawiącego się z dziećmi nie cieszy?  Niestety w dzisiejszych czasach ciągle nam ojcom brakuje czasu.

Powrót do domu i pracy

Jesteśmy wdzięczni Bogu za czas urlopu. Byliśmy w pięknym miejscu (na Mazurach), były piękne zachody słońca, pływaliśmy w jeziorze i na jeziorze (żaglówką, łódką i kajakiem Krutynią) a w lesie zbieraliśmy grzyby. Ostatnie dni spędziliśmy na konferencji modlitewnej w Mrągowie organizowanej przez Mentorendienst Osteuropa. Był to dla nas czas zachęcenia do służby i możliwość słuchania wielu świadectw o Bożej wierności i Jego wielkości z Białorusi, Łotwy, Ukrainy, Szwajcarii, Rumuni  i Polski. Wczoraj bezpiecznie wróciliśmy do domu i wieczorkiem mieliśmy spotkanie naszej grupy na skype. Omawialiśmy fragment z ewangelii Marka 2,23-3,6 w kontekście czczenia dnia odpocznienia. Jak łatwo jest nam kłócić się jaki to dzień, czego nie wolno wtedy robić i potrafimy być bardzo surowi w ocenianiu innych. A patrząc na cały ten fragment, Jezus pokazuje, że zapominamy o miłosierdziu i nie dostrzegamy potrzeb innych. Dla nas z Mariolą jest to czas kiedy chcemy budować relacje przede wszystkim z Bogiem, ale również z ludźmi. Doszliśmy wspólnie z całą grupką do wniosku że dziś największą potrzebą ludzi jest to, żeby miał ich kto wysłuchać.  

Piękno mazurskiej ziemi

 Mamy niesamowity przywilej podziwiania okolic Rucianego Nidy. Trochę wspomnień z czasów obozów na Łysej Bindudze. Choć jak tam zajechaliśmy to widzieliśmy trochę zaniedbane miejsce. Już dwa razy pływaliśmy żaglówką po jeziorze Nidzkim no i co najfajniejsze możemy się kąpać bo woda ciągle jeszcze dość ciepła. mamy dużo czasu na czytanie i cichy czas. Jest nam taki czas potrzebny żeby nabrać dystansu i odpocząć. Tak na nowo odkrywam słowa z Micheasza 6,8 Oznajmiono ci, człowiecze, co jest dobre i czego Pan żąda od ciebie: tylko, abyś wypełniał prawo, okazywał miłość bratnią i w pokorze obcował ze swoim Bogiem.   Bez tego obcowania trudno wypełniać prawo i kochać innych. Potrzebujemy ciszy i przystopowania aby tak na nowo słyszeć Jego głos. Miejsce w którym jesteśmy pozwala na to i to jest piękne.