Dni lecą tak szybko. Cieszą mnie rozmowy które prowadziłem w czwartek i piątek. Jakim jest to ogromnym przywilejem, kiedy sam mogę uczyć się rozmawiając z innymi. W piątek Mariola była z grupą kobiet na spotkaniu modlitewnym w Orzeszu, (było to fantastyczne spotkanie), a potem jeszcze mieliśmy spotkanie grupy domowej. Omawialiśmy trzy krótkie znane historie z Ew. Marka, z których próbowaliśmy wyciągnąć wnioski i odnieść do własnego życia.
Dziś po nabożeństwie mogliśmy mówić o wierności Boga. Opowiadaliśmy jak odczuwaliśmy troskę i obecność Pana Boga kiedy byliśmy na Ukrainie. Mówiliśmy o ludziach których spotkaliśmy, o seminariach, które mieliśmy i o miastach które udało nam się zobaczyć. Zdjęcia z Ukrainy, także z akcji "Prezent pod choinkę" cieszyły się ogromnym zainteresowaniem.
:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz