Niedzielny ranek rozpoczął się nabożeństwem w Istebnej, po którym Mariola prowadziła spotkanie dla kobiet na temat "Bogactwo na czas kryzysu". Panie żywo włączały się i dzieliły swoimi doświadczeniami związanymi z różnego rodzaju kryzysami. Ponadto omówione zostały powody których często nie dostrzegamy, a które są naszym bogactwem. Byłem na spotkaniu takim "rodzynkiem", (a ciasta były przepyszne) :).
Po dobrym czasie z naszymi gospodarzami o 16 rozpoczęło się spotkanie dla małżeństw, trzecie w cyklu "Rodziny Przymierza". To że była to kontynuacja tematu, sprawiło, że uczestnicy spotkania dyskutowali i prawie wszyscy byli aktywni, co sprawiło że mogliśmy uczyć się od siebie nawzajem.
Wieczór przyniósł jeszcze jedno inne doświadczenie: mieliśmy studium biblijne z dwoma małżeństwami na skypie. Omawialiśmy początek Ewangelii Marka Choć tyle razy przerabialiśmy ten fragment, jednak znowu mogliśmy coś nowego odkryć. Mówiliśmy o tym jaki przykład dał Jan Chrzciciel, że był na uboczu ale ludzie sami go szukali, mówił o grzechu, upamiętaniu i odpuszczeniu co i dziś jest bardzo trudne ale potrzebne. A w tym wszystkim nie głosił siebie ale wskazywał na Jezusa. Mogliśmy także dla siebie wyciągnąć z tych "odkryć" wiele wniosków. To był dłuuuuugi dzień......
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz