Byliśmy w miejscu gdzie pracuje Żenia (Novogradowka) w aucie mieliśmy 53,6 stopnia Celsjusza. Potem my zostaliśmy w Petrodolinie a młodzież pojechała do Odessy, w taki upał nic się nie chce a my już za nimi nie nadążamy (poza tym trochę odpoczęliśmy). Dołączyliśmy do nich wieczorem bo kupiliśmy sobie bilety do opery. Gościnnie występował tu rosyjski balet i byliśmy na przedstawieniu "Jezioro łabędzie". Budynek opery od środka też zrobił na nas wrażenie. Po powrocie jeszcze siedzieliśmy i gadaliśmy do 0.30. to był dobry dzień.
wtorek, 7 sierpnia 2012
Odessa zwiedzanie
Byliśmy w miejscu gdzie pracuje Żenia (Novogradowka) w aucie mieliśmy 53,6 stopnia Celsjusza. Potem my zostaliśmy w Petrodolinie a młodzież pojechała do Odessy, w taki upał nic się nie chce a my już za nimi nie nadążamy (poza tym trochę odpoczęliśmy). Dołączyliśmy do nich wieczorem bo kupiliśmy sobie bilety do opery. Gościnnie występował tu rosyjski balet i byliśmy na przedstawieniu "Jezioro łabędzie". Budynek opery od środka też zrobił na nas wrażenie. Po powrocie jeszcze siedzieliśmy i gadaliśmy do 0.30. to był dobry dzień.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz