niedziela, 15 września 2013

Nasze potrzeby

Dziś wieczorem na skype rozważaliśmy z naszą grupą fragment z Ewangelii Marka 6,30-44. Było to bardzo pocieszające, że Jezus troszczy się o odpoczynek swoich uczniów, ale też o potrzeby takie "przyziemne" tych, którzy Go słuchali - czyli ich głód. Dość długo mówiliśmy o wersecie 30, wyobrażaliśmy sobie radość jaką mieli, jak może przekrzykiwali się przed Jezusem, opowiadając to czego doświadczali. Nasz wniosek to zachęcenie do mówienia nawet o drobnych dowodach wierności Boga w naszym życiu, bo to pomaga inaczej patrzeć na naszą codzienność. Możemy w ten sposób zachęcać siebie nawzajem do dziękowania Bogu za jego działanie, a co także zmienia nasze patrzenie na ten świat.  

1 komentarz:

  1. Czy może być życie bezpieczne i radosne bez Boga w tym świecie, gdy dobro i troska o bliźnich musi toczyć tak trudną walkę?Jest to wręcz nie możliwe ,dziękuję Bogu za to że wywyższył nade wszystko Imię swoje i Słowo swoje.A ja reaguję na zachęcenie mówienia o wierności i Jego obfitej Łasce w moim życiu ,to cud że ja to dostrzegam,czuję i jak chroni.Pan to uczynił i czyni dla mnie .Pozdrawiam was wszystkich w Panu. Sara

    OdpowiedzUsuń